Franciszek Wołek i jego willys w 48 heures Troyes

Franciszek Wołek mieszkaniec Myślenic, właściciel trzech wspaniałych samochodów zabytkowych został wyróżniony i jako jeden z elitarnego grona dziesięciu przedstawicieli Polski weźmie udział w rozpoczynającym się w czwartek (11 września) 48 heures Troyes czyli festiwalu i rajdzie starych pojazdów we francuskim mieście Troyes. Wołek został wpisany na listę reprezentantów Polski na festiwal przez Tomasza Skrzelińskiego Prezesa Klubu Pojazdów Zabytkowych Fundacji Ochrony Zabytków Militarnych, który będzie szefował polskiej reprezentacji.

Zabieram ze sobą willysa whippete’a z 1926 roku – mówi Wołek. – To ten samochód Tomasz Skrzeliński zobaczył na jednym z pokazów i tak mu się spodobał, że postanowił zabrać nas, mnie i mój samochód do Francji.

Program 48 heures Troyes jest bardzo bogaty i przewiduje m.in. liczne pokazy i konkurencje połączone ze zwiedzaniem miasta i jego okolic oraz degustacją specjałów miejscowej kuchni.

Pełną relację z pobytu Franciszka Wołka we Francji znajdziecie Państwo w papierowej wersji październikowego „Sedna”.

Na zdjęciu: Franciszek Wołek ze swoimi samochodami (po prawej willys whippet). Foto: Maciej Hołuj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *