Przez gminę Wiśniowa przeszła burza z gigantyczną ulewą

W sobotni wieczór, w godzinach pomiędzy 19.30, a 21.00 przez teren gminy Wiśniowa przeszła gigantyczna burza z obfitymi opadami deszczu. Mieszkańcy gminy: samej Wiśniowej, Lipnika, Glichowa, Kobielnika i innych wsi mówią, że jak długo żyją nie pamiętają tak intensywnego opadu deszczu. Największe szkody ulewa poczyniła w infrastrukturze drogowej, tej wojewódzkiej (podmyty most na potoku Krzyworzeka w samym centrum Wiśniowej), powiatowej (m.in. podmyty most na drodze do Kobielnika i Węglówki na potoku Niedźwiadek) oraz na drogach gminnych, między innymi w przysiółku Szczałba w Węglówce. W akcji ratunkowej udział brało 21 jednostek straży OSP i PSP w Myślenicach. W sobotni ranek wójt gminy Wiśniowa Wiesław Stalmach spotkał się w urzędzie z sołtysami, potem wraz z pracownikami Urzędu Gminy wyruszył w teren, aby określić rozmiary szkód i doraźnie skierować sprzęt do robót ziemnych w najbardziej poszkodowane miejsca.

Na zdjęciu: Tak wyglądał zdewastowany przez ulewę przepust na potoku Niedźwiadek w Węglówce. Foto: Maciej Hołuj

Wernisaż i koncert w muzeum

Na Myślenicki Festiwal Lata Muzeum Regionalne „Dom Grecki” przygotowało specjalną ofertę składającą się z kilku wydarzeń, a występującą pod jednym wspólnym tytułem: „Myślenickie Pejzaże Kolberga”. Pierwszym z tych wydarzeń był wernisaż wystawy rzeźb, obrazów i rysunków Piotra Szymskiego, zmarłego w 1969 roku malarza i rzeźbiarza myślenickiego. Prace prezentowane podczas wystawy pochodzą ze zbiorów własnych muzeum. Drugim wydarzeniem była prezentacja prac plastycznych wykonanych podczas odbywających się w muzeum warsztatów: „Myślenickie Pejzaże Kolberga”. Warsztaty te poprowadziła Irena Załuska. W muzeum zaprezentowano także obrazy malarza z Tokarni Zdzisława Bednarza. W finale wieczoru wystąpił duet: Julia Doszna (śpiew) i Antoni Pilch (lutnia), który wykonał „Pieśni z Kolberga”. Współorganizatorem imprezy było Stowarzyszenie Tokart działające w Tokarni pod kierunkiem Sylwii Mirowskiej – Ignacok.

Pod patronatem „Domu Greckiego” odbył się także pokaz zdjęć członków Stowarzyszenia Myślenickiej Grupy Fotograficznej „mgFoto”. Patronat medialny nad imprezą objęła m.in. redakcja „Sedna”.

Na zdjęciu: Julia Doszna i Antoni Pilch. Foto Maciej Hołuj

Frycowska w dawnej bibliotece

„Reminiscencje” – taki tytuł nosi prezentowana w murach myślenickiej kamienicy Obońskich (w lokalach zajmowanych niegdyś przez Miejską Bibliotekę Publiczną) wystawa autorstwa krakowskiej artystki, doktorantki Wydziału Grafiki ASP w Krakowie Dominiki Frycowskiej. Ekspozycja jest jednym z punktów programu Kulturalnych Dni Myślenic towarzyszących od kilku lat Dniom Myślenic (obecnie Festiwalowi Lata). Wystawę zorganizowała galeria „30 kilometr” prowadzona przez absolwentkę i doktorantkę krakowskiej ASP Natalię Nowacką, a działającą w strukturach Myślenickiego Towarzystwa Kultury. Ekspozycja prezentuje trzy rodzaje prac: fotografie, grafiki i film. Tematycznie związana jest z obiektem starych szklarni stojących w pobliżu rodzinnego domu artystki, które stały się dla niej natchnieniem.

Na zdjęciu: wernisaż wystawy „Reminiscencje” Dominiki Frycowskiej (autorka wystawy druga od lewej). Foto: Maciej Hołuj

„EUROfotoLIPTÓW” w galerii mgFoto

Od wtorku (22 lipca) od godziny 18 można oglądać w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Myślenicach w działającej tam galerii Myślenickiej Grupy Fotograficznej mgFoto wystawę zdjęć zatytułowaną: „EUROfotoLIPTÓW”.

Są to zdjęcia wykonane podczas plenerów fotograficznych zorganizowanych przez zaprzyjaźniony z mgFoto Klub Fotograficzny przy Liptowskim Muzeum w Rużomberku (Słowacja). Klub ten od wielu lat owocnie współpracuje z różnymi towarzystwami fotograficznymi działającymi na terenie: Czech, Ukrainy, Węgier, Słowacji i Polski (w tym także ze wspomnianą Myślenicką Grupą Fotograficzną mgFoto) oraz organizuje plenery i wystawy. Prezentowe na wystawie zdjęcia (barwne i czarno białe) w liczbie kilkunastu są właśnie owocem organizowanych na terenie Liptowa plenerów fotograficznych. Autorami zdjęc są fotograficy z: Czech, Ukrainy, Polski, Słowacji i Szwajcarii. Wystawa czynna jest w godzinach pracy biblioteki.

Na zdjęciu: Wernisaż wystawy „EUROfotoLIPTÓW”. Foto: Maciej Hołuj

Biegali po zaporze

W ramach Dni Dobczyc rozegrany został Pierwszy Dobczycki Bieg Uliczny. Zorganizował go Dobczycki Klub Biegacza zaś w zawodach udział wzięło 288 zawodników i zawodniczek z terenu całego kraju (startował także jeden Kanadyjczyk). Szeroki był także przekrój wiekowy startujących.

Start do biegu nastąpił na błoniach przy Regionalnym Centrum Oświatowo – Sportowym zaś dystans 10 kilometrów prowadził m.in. przez koronę zapory na Zalewie Dobczyckim i Górę Jałowcową. Zawodnicy chwalili nie tylko malowniczą trasę biegu, ale przede wszystkim wspaniałą, perfekcyjną organizację zawodów. W kategorii kobiet open zwyciężyła Agnieszka Cader z Zabierzowa, wśród mężczyzn w kategorii open (oraz zwycięzcą biegu) został Adam Czerwiński, średniodystansowiec, reprezentant Polski urodzony w Myślenicach.

Na zdjęciu: W czasie biegu. Foto: Maciej Hołuj

Koncert fortepianowy na pożegnanie wystawy

Koncertem fortepianowym w wykonaniu krakowskiego pianisty Adama Dobrowolskiego dobiegła końca wystawa „Duda Gracz Chopinowi” czynna w murach Muzeum Regionalnego „Dom Grecki” w Myślenicach. Obrazy (akwarele) znakomitego, nie żyjącego artysty można było oglądać w muzeum przez ostatnich kilka tygodni.

Adam Dobrowolski, absolwent katowickiej Akademii Muzycznej i Hochschule der Kunste w Bernie zagrał podczas wieczoru m.in. nokturn cis – moll op. posth. etiudę c – moll op. 25 nr 12, nokturn cis – moll op. 27 nr 1 i etiudę „rewolucyjną” Fryderyka Chopina. Pianista otrzymał wielkie brawa i album „Duda Gracz Chopinowi” na pamiątkę.

Patronat medialny nad koncertem objęła m.in. redakcja „Sedna”.

Na zdjęciu: Adam Dobrowolski gra Chopina. Foto: Maciej Hołuj

Sułkowice świętują

Zespół „Pudelsi” był gwiazdą pierwszej odsłony tegorocznych Dni Sułkowic. Impreza odbywa się na stadionie sułkowickiej Gościbii. Oprócz „Pudelsów” na scenie prezentowali się: zespół taneczny „Retro”, zespół regionalny „Elegia” oraz zespół rockowy „Ostatni w Raju”. Licznie przybyli sułkowiczanie mogli nie tylko posłuchać dobrej muzyki, ale także na wielkim telebimie obejrzeć mecz o trzecie miejsce rozgrywany na Mistrzostwach Świata pomiędzy Brazylią, a Holandią i cieszyć oko feerią sztucznych ogni. Oficjalnego otwarcia Dni Sułkowic dokonał burmistrz tego miasta Piotr Pułka.

Na zdjęciu: zespół „Pudelsi” podczas występu na Dniach Sułkowic. Foto: Maciej Hołuj

Rzeźby Wojciecha Firka w głogoczowskim WDK

W ramach projektu „Smakołyki 40 – lecia” uświetniającego obchody jubileuszu 40 – lecia Wiejskiego Domu Kultury w Głogoczowie odbył się wernisaż wystawy rzeźb Wojciecha Firka, artysty rzeźbiarza, wykładowcy ASP w Krakowie, muzyka i kompozytora. Otwarcie wystawy uświetnili muzycy Myślenickiej Orkiestry Kameralnej. Ekspozycja prezentuje pięć rzeźb autorstwa Wojciecha Firka.

Autorem nazwy projektu: „Smakołyki 40 – lecia” jest Jerzy Fedirko, który jest mocno zaangażowany w jego ideę i realizację. Projekt obejmuje: Smakołyki warsztatowe dla dzieci – kot/zwierzątko (zajęcia odbyły się 10 czerwca i poprowadziła je Elżbieta Wasiuczyńska), Smakołyki muzyczne, Smakołyki teatralne, Smakołyki polityki, Smakołyki graniczno – rowerowe, Smakołyki duchowości oraz Smakołyki „Słit focie”. Zakończenie projektu przewidziano na listopad.

Na zdjęciu: Wojciech Firek i Grażyna Głąb (kierująca głogoczowskim WDK) podczas wernisażu wystawy rzeźby. Foto: Maciej Hołuj

Letnie Spotkania ze Sztuką Ludową dobiegły końca

Po raz ostatni w te wakacje spotkali się w ogrodzie myślenickiego Muzeum Regionalnego „Dom Grecki” uczestnicy Letnich Spotkań ze Sztuką Ludową. Przez dwa dni trwały w muzeum zajęcia z rzeźby w drewnie prowadzone przez znanego myślenickiego rzeźbiarza Jerzego Ćwierzyka. Wcześniej uczestnicy spotkań mogli nauczyć się wykonywania kwiatów z bibuły, koronek, ozdób z suszu, haftu ludowego i malarstwa.

Podczas zamykających spotkania zajęc z rzeźby wspomniany Jerzy Ćwierzyk uczył, jak przy pomocy profesjonalnych dłut wykonać figrukę Jezusa Frasobliwego i ozdobną płaskorzeźbę. Imprezę zorganizowały: Muzeum Regionalne „Dom Grecki”, Stowarzyszenie Twórców i Artystów „Cepry” oraz Starostwo Powiatowe w Myślenicach.

Na zdjęciu: Jerzy Ćwierzyk udziela fachowych porad. Foto: Maciej Hołuj

Nowości w lipcowym „Sednie”

Wakacje w pełni. Korzystajmy z uroków lata, bo tak krótko trwa …

Po raz pierwszy w siedmioletniej historii naszej gazety na pierwszych jej stronach wywiad z … księdzem. Marcin Godawa urodził się w Pcimiu, świetnie zna gwarę góralską i pisze piękne wiersze. Jak postrzega swoją rolę kapłana, nauczyciela i poety dowiecie się Państwo z wywiadu. Marcin Godawa mówi w nim także o swojej przyszłości. Warto przeczytać.

Dobczycka kapela podwórkowa „Werdebusy” gra i śpiewa już czterdzieści lat. Siłą napędową zespołu jest jego współzałożyciel i lider Stanisław Żuławiński. Gdyby nie jego upór i konsekwencja kapela dawno przestała by pewnie istnieć. A tak wciąż gra i śpiewa ku uciesze nie tylko mieszkańców rodzinnych Dobczyc. Rozmowę ze Stanisławem Żuławińskim znajdziecie Państwo wewnątrz numeru, tam także informacje o tym kto na przestrzeni czterdziestu lat występował w szeregach „Werdebusów” i jakie były największe osiągnięcia kapeli. „Werdebusy” są dzisiaj jedną z ikon miasta i trudno wyobrazić sobie Dobczyce bez nich.

Piłkarze myślenickiego Dalinu utrzymali się w tabeli III ligi. Uczynili to w 87 minucie kończącego rozgrywki meczu strzelając zwycięską bramkę Popradowi Muszyna. O podsumowanie sezonu piłkarskiego poprosiliśmy trenera zespołu Krzysztofa Bukalskiego. Szkoleniowiec zostaje w Myślenicach na kolejny sezon. Jak ocenia minione rozgrywki? Czytajcie Państwo na stronie 15.

Raz jeszcze powracamy do I Myślenickiego Zlotu Samochodów Zabytkowych bowiem była to impreza ze wszech miar udana choć organizowana po raz pierwszy. Już niedługo bo za trzy dni czeka nas III Zlot Samochodów Mini organizowany przez Władysława Hodurka. Program zlotu na stronie 13.

Wakacje w pełni. Korzystajmy z uroków lata, bo tak krótko trwa … Nie zapominajcie, proszę, o nas w te wakacyjne dni. Czytajcie nas na papierze i w Internecie. Miłej lektury. Redakcja