Wystawa zdjęć Jana Gresza w Galerii mgFoto

W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Myślenicach odbył się wernisaż wystawy fotograficznej Jana Gresza ze Słowacji. Jan Gresz jest absolwentem Instytutu Fotografii Artystycznej w Brnie. Jego praca dyplomowa to książka fotograficzna „Nie rosną drzewa do nieba”, w której obrazem fotograficznym krytycznie przedstawia wpływ przemysłu ciężkiego na środowisko. Książka ta była później podstawą cyklu wystawowego, którego rozpowszechniania zabroniły władze komunistyczne. Mimo to kolekcja tych zdjęć pojawiła się w kilku galeriach fotograficznych w Czechosłowacji. W latach osiemdziesiątych Jan Gresz należał do czołowych autorów czechosłowackich. Brał udział w setkach konkursów i wystaw fotograficznych nie tylko w Czechosłowacji, lecz także w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Niemczech, Rosji, Hiszpanii, Kazachstanie, Polsce, Rumunii, Chorwacji, San Marino i innych krajach. Od 1989 roku mógł wreszcie pracować jako fotoreporter. Pracował jako dziennikarz w kilku czołowych gazetach i czasopismach. Jego obecna wystawa „Jesienne wizje” to cykl autorsko przetworzonych zdjęć wykonanych w ciągu jednego, jesiennego dnia. Do wykonania tych zdjęć autor użył specjalnej, skonstruowanej przez siebie nasadki na obiektyw, co pozwoliło na uzyskanie ciekawych efektów wizualnych.

Na zdjęciu: Jan Gresz podczas wernisażu swojej wystawy w Galerii Myślenickiej Grupy Fotograficznej mgFoto mieszczącej się gościnnie w budynku myślenickiej Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Tekst i zdjęcie: Marek Kosiba

Rysunki Marciniaka w Galerii Zalubowskiego

Rafał Zalubowski, myślenicki artysta grafik oficjalnie otworzył krakowskie podwoje swojej Szkoły rysunku w budynku przy ulicy Kącik 9. Otwarciu towarzyszył wernisaż prac utalentowanego grafika młodego pokolenia Krzysztofa Marciniaka urodzonego w Dobczycach. Marciniak jest byłym uczniem Rafała Zalubowskiego. Ukończył wydział grafiki krakowskiej ASP, przez pewien czas pracował w Niemczech, niedawno powrócił do Polski i w chwili obecnej tworzy i pracuje w Warszawie. Na wystawie w Galerii Zalubowskiego można oglądać rysunki Marciniaka wykonane w dwóch ostatnich latach. Namawiamy naszych Czytelników do odwiedzenia galerii i obejrzenia prac, bo naprawdę warto.

Na zdjęciu: Krzysztof Marciniak na tle jednej ze swoich prezentowanych na wystawie prac. Foto: Maciej Hołuj

Ania Starmach w „Tytusie”

Jurorka programu telewizyjnego Master Chef Ania Starmach była gościem spotkania, jakie odbyło się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Tytusa Chałubińskiego Małopolska Szkoła Gościnności w Myślenicach. Ania odpowiadała na pytania prowadzących spotkanie uczniów i opowiadała o początkach swojej fascynacji gotowaniem, o tym jak uczyła sie gotowania we Francji, jaką kuchnię najbardziej lubi (polską oraz francuską), jak wyglądają kulisy programu Master Chief i co robi, kiedy nie bierze akurat udziału w tym programie. Ania chwaliła myślenicką szkołę za jej wspaniałe wyposażenie pracowni gastronomicznych i przyjęła zaproszenie dyrektora szkoły Jerzego Niedenthala, który poprosił ją, aby następnym razem pokazała młodzieży szkolnej jak przygotować konkretne potrawy.

Na zdjęciu: Ania Starmach rozdaje autografy tuż po oficjalnej części spotkania. Foto: Maciej Hołuj.

Pasterze z Tokarni najlepsi

Pasterze z Tokarni dowodzeni przez legendarnego Stanisława Funka zostali laureatami pierwszej nagrody Powiatowego Przeglądu Grup Kolędniczych odbywającego się w dobczyckim Regionalnym Centrum Oświatowo Sportowym. Na starcie imprezy stanęło sześć grup z: Tokarni, Stojowic, Dobczyc (dwie), Wiśniowej i z Tenczyna. Po raz pierwszy przegląd odbył się w Dobczycach. Trzyosobowe jury składające się z dwóch pań etnografek i jednego etnomuzykologa oceniała m.in: tradycyjność tekstów, strojów, rekwizytów, wreszcie melodii śpiewanych przez wykonawców. Pasterze z Tokarni, Toporzanie z Tenczyna oraz Pasterze ze Stojowic (taka była kolejność w przeglądzie) zakwalifikowani zostali przez jury do Ogólnopolskiego Konkursu Grup Kolędniczych „Góralski Karnawał” w Bukowinie Tatrzańskiej natomiast Pasterze z Dobczyc (grupa młodzieżowa), do udziału w Ogólnopolskich Spotkaniach Dziecięcych i Młodzieżowych Grup Kolędniczych. Nagrody przyznawane w przeglądzie ufundowało starostwo powiatowe w Myślenicach.

Na zdjęciu: laureaci I nagrody w przeglądzie Pasterze z Tokarni. Foto: Maciej Hołuj

Średniowieczne klimaty w „Domu Greckim”

„Dzień ze średniowiecza” – pod takim tytułem otwarto w murach Muzeum Regionalnego „Dom Grecki” wystawę prezentującą stroje z tego okresu czasu. Wernisażowi towarzyszył zorganizowany przez Fundację „Historia Nova” pokaz. Uczestnicy wernisażu mogli zobaczyć jak wyglądały średniowieczne stroje, jak ubierała się dama dworu, jak mieszczanin, jakie tańce tańczono na dworze, jakie poza nim, wreszcie jak strzelano na wiwat z hakownic i jak walczyli ze sobą rycerze (obie ostatnie prezentacje odbyły sie w przymuzealnym ogrodzie, podobnie jak pokazy kuglarzy igrających z ogniem). Wystawa w „Domu Greckim” czynna będzie do lutego.

Na zdjęciu: Jeden z zaprezentowanych przez aktorów z Fundacji „Historia Nova” tańców. Foto: Maciej Hołuj

Kolędowanie w RCOS-ie

„W cztery świata strony” – pod takim hasłem odbył się w auli widowiskowej Regionalnego Centrum Oświatowo – Sportowego w Dobczycach koncert kolęd. Jego pomysłodawczynią była dyrektorka Szkoły Muzycznej w Dobczycach Monika Gubała zaś organizatorsko przyłączyli się do pomysłu: MGOKiS, orkiestra dęta OSP Dobczyce, Miejska Biblioteka Publiczna oraz UGiM Dobczyce.

W koncercie udział wzięli samorządowcy, urzędnicy, przedstawiciele stowarzyszeń, dzieci z przedszkoli i szkół, harcerze, strażacy oraz mieszkańcy gminy i miasta Dobczyce. Podczas wieczoru odśpiewano chóralnie kilka polskich kolęd przy akompaniamencie orkiestry, którą poprowadził Józef Maniecki. Na scenie kolędy śpiewali m.in. burmistrz Dobczyc Marcin Pawlak, jego zastępca Paweł Machnicki, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych „Ispina” Elżbieta Kautsch, dyrektor MGOKiS Andrzej Topa i założyciel oraz lider dobczyckich „Werdebusów” Stanisław Żuławiński. Po koncercie w holu RCOS-u czekał na jego uczestników słodki poczęstunek.

Na zdjęciu: Kolędują samorządowcy, radni, sołtysi oraz urzędnicy Urzędu Gminy i Miasta Dobczyce (pierwszy z lewej burmistrz Dobczyc Marcin Pawlak). Foto: Maciej Hołuj

Smuda przed dziennikarzami

Franciszek Smuda, trener krakowskiej Wisły, spotkał się z dziennikarzami w sali konferencyjnej nowego ośrodka treningowego na myślenickim Zarabiu. Dziennikarze mieli okazję obejrzeć ośrodek od wewnątrz i z zewnątrz zaglądając m.in. do: szatni, gabinetu odnowy, siłowni, a nawet magazynów i sprawdzając sprężystość murawy dwóch boisk.

Ośrodek Wisły w Myślenicach powstał kosztem 12 milionów złotych i został wybudowany przez gminę, trudno się dziwić, że przy takim nakładzie finansowym jest to obiekt na wskroś nowoczesny, co zresztą na wstępie konferencji prasowej podkreślił doświadczony trener. Franciszek Smuda odpowiadał na pytania żurnalistów dotyczące obecnej kondycji prowadzonego przez siebie zespołu, planów treningowych na najbliższą przyszłość, ewentualnych wzmocnień drużyny oraz planów transferowych. W środę odbyło się oficjalne otwarcie nowego obiektu.

Na zdjęciu: Franciszek Smuda podczas konferencji prasowej. Foto: Maciej Hołuj

Noworocznie (i charytatywnie) w WDK

„Dziecinie małej – kolędujmy” – pod takim hasłem odbył się w głogoczowskim Wiejskim Domu Kultury tradycyjny koncert noworoczny zorganizowany przez Komitet Społeczny „Głogoczów razem”. W koncercie, który jak zwykle miał charakter charytatywny (tym razem zbierano pieniądze przeznaczone na rehabilitację jednego z mieszkańców Głogoczowa, Ryszarda Woźniaka, który uległ wypadkowi) udział wzięły dwie formacje: „Jasia Band & Przyjaciele” – głogoczowski, rodzinny zespół kolędniczy, który kultywuje tradycję śpiewu kolęd i pastorałek oraz Big Band Dobczyce, rewelacyjny band występujący pod kierownictwem Ernesta Heksela. Uczestników koncertu odwiedził także św. Mikołaj, który rozdawszy prezenty zajął się … konferansjerką koncertu.

Na zdjęciu: Big Band Dobczyce w akcji. Foto: Maciej Hołuj

Porażka siatkarek Dalinu (po walce)

W swoim kolejnym meczu ligowym siatkarki Dalinu Myślenice zeszły z parkietu hali widowiskowo – sportowej na Zarabiu pokonane 0-3 (w setach 22-25, 25-27, 20-25). Tym razem pogromczyniami podopiecznych trenera Jerzego Bicza okazały się siatkarki TKS Tomasovia z Tomaszowa Mazowieckiego. Wynik meczu nie jest jednak do końca odzwierciedleniem tego, co działo się na boisku. Dalinianki, mimo braku sióstr Moniki i Izy Gablankowskich (absencja pierwszej spowodowana była kontuzją, drugiej rezygnacją z występów w drużynie) dobrze radziły sobie w walce z mocniejszym rywalem. Przyzwoicie z roli rozgrywającej wywiązywała się zastępująca Monikę Gablankowską Magdalena Góralik, dobrze atakujące Natalia Szewczyk, Agata Żak i Katarzyna Prośniak. Niestety końcówki wszystkich trzech partii spotkania należały do rywalek i dalinianki po raz kolejny musiały pogodzić się z przegraną.

P.S. Prosimy zwrócić uwagę na liczbę kibiców na meczu (patrz zdjęcie). Gdzie te nieprzebrane rzesze kibiców, które towarzyszyły siatkarkom w ich pierwszym meczu rozgrywanym w nowej hali, gdzie władze samorządowe, których przedstawiciele z taką dumą zasiadali wówczas na trybunach? Jeśli ktoś tłumaczy te absencje słabą postawą zespołu spieszymy donieść, że prawdziwy kibic jest z drużyną na dobre i na złe.

Na zdjęciu: fragment spotkania Dalin – Tomasovia. Foto: Maciej Hołuj

Pierwszy numer w 2014 roku już w kioskach

Nowy rok, to nowe wyzwania, nowe nadzieje i nowe cele. Każdy z nas wyznacza je dla siebie indywidualnie mając nadzieję na ich realizację. Jakie cele stawia przed sobą Agnieszka Węgrzyn, radna Rady Miejskiej w Myślenicach, aktywna liderka życia społecznego w swojej wsi – Głogoczowie? O tym i o działaniach podejmowanych do tej pory przez Panią Agnieszkę dowiecie się Państwo z wywiadu, którego udzieliła „Sednu”. Zapewne gdyby w każdej wsi naszego powiatu pojawiła się choć jedna osoba o takim ładunku energii jak bohaterka wywiadu i zechciała ją pożytkować także na lokalne działania, żyłoby nam się lepiej.
Swoje cele na 2014 rok sprecyzowali bracia Góreccy. Michał i Jakub to młodzi, utalentowani piłkarze, wychowankowie Dalinu. W rundzie wiosennej grać będą w jednej drużynie (Garbarnia Kraków). W rubryce „Twarzą w twarz” znajdziecie Państwo odpowiedzi na pytania, które wiele w kwestii najbliższej przyszłości obu piłkarzy wyjaśniają.
Temat szpitala myślenickiego wciąż żywy. Nie ma się co dziwić, skoro pomimo przeprowadzonych inwestycji poprawiających proces leczenia nad placówką wisi niebotyczny dług piętnastu milionów złotych. O tym jak zaradzić problemom lecznicy dyskutowano podczas sesji Rady Powiatu. Co wymyślono? Nasza relacja z sesji na stronie 4.
Ostatnie lata to wysyp teatrów amatorskich w Myślenicach. Właśnie jeden z nich ma zamiar wejść w tym roku na arenę. Zwiastunem działalności „Teatru przy drodze” był spektakl grupy dziecięcej „Mirakl”. O tej właśnie grupie i problemach trapiących „Teatr przy drodze” „Sedno” rozmawia ze Zbyszkiem Kaletą, współzałożycielem teatru i jego głównym reżyserem.
Oprócz tego w numerze stałe dla „Sedna” rubryki, które mamy nadzieję, cieszą się Państwa zainteresowaniem. A zatem: miłej lektury.
Redakcja